Spojrzałem na nią a następnie wbiłem wzrok w ziemię. Jej pies szedł tuż przy niej zerkając na mnie co chwilę nieufnie. Przysiedliśmy na powalonym drzewie co jakiś czas zerkając na siebie. Było dość niezręcznie, dlatego postanowiłem przerwać tą ciszę.
- Czym się interesujesz? - spytałem chcąc ją lepiej poznać.
Właściwie to będzie moja pierwsza znajoma którą znam nieco lepiej.
Jennifer?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz