Zmierzyłem ją wzrokiem, miała narysowany run nienawiści, ponownie podniosłem wzrok po czym podrapałem się z tyłu głowy.
- Po co pytasz, skoro już wiesz? - przyjrzałem się martwemu już demonowi, a następnie skierowałem wzrok na nóż. - Widziałaś coś? - spytałem.
- Nie. - westchnęła po czym rozejrzała się po pomieszczeniu.
Również cicho westchnąłem po czym zrobiłem kilka kroków w jej stronę, zmrużyłem lekko oczy. Dopiero teraz skojarzyłem sobie, że widziałem ją raz czy dwa w instytucie.
- Aleks. - wyciągnąłem w jej stronę rękę.
Jennifer?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz